Minister zdrowia Roman Prymula poinformował w czwartek o wprowadzeniu przez rząd kolejnych ograniczeń, związanych z pandemią SARS-CoV-2. Od piątku na dwa tygodnie zostaną zamknięte baseny i siłownie. Od poniedziałku nieczynne będą kina i teatry, a także część szkół.
Koronawirus w Czechach. Rekord za rekordem zakażeń
Jeszcze na początku września w Czechach notowano dziennie po kilkaset zakażeń koronawirusem. Dziś jest to ponad 5 tysięcy przypadków na dobę. W ostatnim raporcie wskazano dokładnie 5 335 infekcji. Tym samym w ciągu kilku dni padł kolejny rekord zakażeń. Aktualnie koronawirusa w Czechach mają 43 764 osoby, z czego 1 563 pacjentów jest w szpitalach. Na oddziałach intensywnej terapii znajduje się 4,5 tys. łóżek (nie tylko dla pacjentów z Covid-19). Tych zajętych jest około 10 proc. Jak podał klub Bohemians Praga na jednym z nich leży Antonin Panenka. Legendarny czeski piłkarz jest zakażony koronawirusem, a jego funkcje życiowe podtrzymuje specjalistyczna aparatura.
Obostrzenia
W czwartek (8.10) czeski rząd omawiał taktykę mającą ograniczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa. Nie będzie zamknięcia kraju jak wiosną. Zmiany nie są też planowane przy przekraczaniu granicy. Wiadomo, że Czesi odczują obostrzenia spędzając czas wolny.
Ograniczenia obowiązujące od piątku dotyczą niektórych form rekreacji - basenów, siłowni i centrów fitness. Od poniedziałku zakaz będzie dotyczyć zawodów i treningów sportowych - zarówno zawodowych, jak amatorskich. Wyjątkiem będą imprezy międzynarodowe, ale bez widzów. Boiska na świeżym powietrzu pozostaną otwarte, ale jednocześnie nie będzie mogło z nich skorzystać więcej niż 20 osób.
Obostrzenia mają obowiązywać na okres dwóch tygodni. Jeżeli sytuacja nie ulegnie poprawie w ciągu 14 dni, możliwe jest wprowadzenie wiosennego scenariusza, czyli lockdownu całego kraju.
Kasia Skowrończyk
źródło: materiały prasowe