Niekiedy zdarza się, że osoby, które jeżdżą autostopem spotykają kierowców, którzy są zmęczeni albo pijani, albo z różnych względów boją się jechać własnym samochodem i wolą zabrać autostopowicza. Wtedy zdarza się, że autostopowicz zostaje poproszony o prowadzenie auta do wspólnego celu podróży. Nie jest to zbyt komfortowa w sytuacjach, zwłaszcza jeśli autostopowicz niema prawa jazdy, albo niema ubezpieczenia. Nie zawsze ubezpieczenie komunikacyjne także działa w sytuacji, kiedy zabieramy do własnego samochodu obcą osobę. Zdarzają się także przypadku, kiedy autostopowicz zostaje oskarżony o probe ucieczki samochodem, a więc o zwyczajną kradzież. Na szczęście jednak przypadki takich oskarżeń zdarzają się niezwykle rzadko. Kierowcy mogą mieć także motywację do zabrania autostopowicza, kiedy są po piwie, albo po innym alkoholu i boją się kontroli drogowej, do tego stopnia, że nawet najbardziej zakochani w swoich samochodach kierowcy potrafią pozwolić prowadzić pojazd obcej sobie osobie. Nie zdarza się tak często w przypadku kobiet. Kobiety niekiedy zabierają inne kobiety stojące na trasie po to, aby móc poradzić sobie w związku z wybrana przez siebie trasą, albo kiedy po prostu boją się jechać same.